henderson
Administrator
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Wto 2:38, 08 Sty 2008 Temat postu: ELEKTROSTYMULATORY MIEŚNIOWE typu ABGYMIC i inne |
|
|
ELEKTROSTYMULATORY MIEŚNIOWE.
Coraz częściej pojawiają się reklamy, bohaterowie których przekonują nas, że można wspaniale ukształtować mięśnie i zrzucić zbędne kilogramy, nie wylewając kropli potu. Wszystko dzięki "cudownemu" urządzeniu, które jest w zasięgu ręki. Wystarczy zadzwonić pod wskazany numer telefonu. Niestety, droga do sprawności i pięknej sylwetki ciągle naznaczona jest potem, przelewanym podczas ćwiczeń, a stosowane urządzenia, o którym mowa, czyli elektrostymulatora, tak jak w reklamie może zaprowadzić nas jedynie do lekarza.
Nie od dziś wiadomo, że skurcz mięśnia jest zjawiskiem elektrycznym. W codziennym życiu powoduje go impuls wywoływany przez mózg. Wiadomo również, że stosując prąd elektryczny o odpowiednich parametrach można sztucznie wywołać skurcze mięśni.
Wbrew temu co można usłyszeć i zobaczyć w telewizji, elektrostymulatory mięśniowe nie nadają się do powszechnego stosowania w poprawianiu sylwetki. Elektrostymulatory wywołują skurcze jedynie w miejscu, do którego są przyłożone elektrody. Konstrukcja tych urządzeń pozwala na pobudzanie okolic brzucha, pośladków, ramion i nóg, czyli tylko najbardziej wyeksponowanych partii mięśniowych. Tymczasem producenci przekonują, że elektrostymulatory wzmacniają wszystkie mięśnie. Trzeba liczyć się z tym, że taki wybiórczy "trening elektryczny" doprowadzi do nierównomiernego rozwoju mięśni, a w konsekwencji może przyczynić się do utrwalenia wad postawy.
DLAKOGO?
Skurcz mięśnia jest zjawiskiem bioelektrycznym. W warunkach naturalnych pracę mięśni inicjują impulsy elektryczne, generowane przez mózg. Stosując prąd elektryczny o odpowiednich parametrach, można sztucznie wywołać skurcze. Na tej właśnie zasadzie działają promowane stymulatory-wytwarzają impulsy elektryczne i przenoszą je na ciało.
Odkrycie zjawiska elektrycznego skurczu mięśnia wykorzystano w rehabilitacji pacjentów, którzy w wyniku utraty sprawności nie są zdolni do aktywności ruchowej.
Specyficzna ekonomia ludzkiego ciała powoduje, że nieużywane organy degradują się, a nawet zanikają. Dlatego w przypadku osób niepełnosprawnych stosowanie takich urządzeń jest czasem jedynym sposobem przeciwdziałania zanikow (atrofii) mięśni.
Elektrostymulacja bywa też jednym ze sposobów przełamywania naturalnych barier stawianych przez organizm np.wyczynowych sportowców. Gdy tradycyjne środki treningowe nie dają już nadziei na bicie wyśrubowanych rekordów, decydują się oni na elektrostymulację. W tym przypadku elektrody nie zastępują ćwiczeń. Są raczej specjalistycznym uzupełnieniem wieloletniego ciężkiego treningu. W przeszłości zawodnicy stosowali elektrostymujację tuż przed startem, aby wywołać napięcie mięśni. Dziś taki zabieg traktuje się jak doping.
Coraz częściej pojawiają się reklamy, bohaterowie których przekonują nas, że można wspaniale ukształtować mięśnie i zrzucić zbędne kilogramy, nie wylewając kropli potu. Wszystko dzięki "cudownemu" urządzeniu, które jest w zasięgu ręki. Wystarczy zadzwonić pod wskazany numer telefonu. Niestety, droga do sprawności i pięknej sylwetki ciągle naznaczona jest potem, przelewanym podczas ćwiczeń, a stosowane urządzenia, o którym mowa, czyli elektrostymulatora, tak jak w reklamie może zaprowadzić nas jedynie do lekarza.
MINUSY
W brew temu, co twierdzą bohaterowie reklam, elektrostymulator mięśniowy nie nadaje się do powszechnego stosowania i w żaden sposób nie zastąpi ruchu. Dlaczego?
Dostępne elektrostymulatory wywołują lokalne skurcze, ograniczając swoje działanie do kilku najbardziej wyeksponowanych partii mięśniowych. Producenci przekonują, że ich urządzenia wzmacniają wszystkie mięśnie. W rzeczywistości znamy niewiele ćwiczeń, które działają w bardziej ograniczony sposób niż reklamowane urządzenie. Wybiórczy trening prowadzi do dysharmonii w budowie układu mięśniowego, a w konsekwencji do utrwalania wad postawy.
Trudno też dociec, co mają na myśli twórcy reklamy elektrostymulatora, twierdząc, że ich urządzenia pozwalają poprawić kondycję. Przyjmuje się, że kondycja jest ogólnych stanem organizmu, przejawiającym się m.in. właściwym funkcjonowaniem układów: krążenia, oddechowego, mięśniowego. Ciekawe, w jaki sposób urządzenie, o którym mowa, miałoby pobudzać do pracy serce i płuca użytkownika? A przecież bez tego nie sposób mówić o kształtowaniu kondycji.
Najważniejszym walorem elektrostymulatotora ma być pobudzenie mięśni do wzrostu ich masy i siły. Tymczasem podstawowa funkcja tego urządzenia jest źródłem największych zagrożeń dla zdrowia. Elektrody bowiem, stymulują mięśnie w wybranych obszarach. Specyfika tego skurczu polega na wyłączeniu od pracy okolic mięśnia, które są z nim funkcjonalnie i autonomicznie powiązane. W konsekwencji zaniedbane ścięgna i przyczepy nie są w stanie wytrzymać obciążeń wytwarzanych przez silne bodźce. W skrajnych przypadkach może dojść do zerwania mięśnia. W świetle tych faktów zapewnienia w rodzaju: "ćwicząc z (), nie ryzykujesz kontuzji" brzmią jak kiepski żart.
BEZROBOTNE SUMIENIE.
Elektrostymulatory zwykle polecają w TV wspaniale umięśnieni atleci. Z całą pewnością nie zawdzięczają oni swojego wyglądu reklamowanym urządzeniom, a być może nigdy ich nawet nie stosowali. Po prostu biorą swoje honorarium za wyrecytowanie przygotowanego tekstu, który należy traktować jak slogany w rodzaju... pranie bielsze niż myślisz. Jest to po prostu gra z widzem, w którą wiele osób daje się wciągnąć. Szkoda, że stawką w tej grze jest zdrowie ludzi, którzy zaufają reklamie.
Lubimy reklamowane przekazy, które są rodzajem gry, inteligentnym żartem. Tymczasem środki perswazji, które stosują twórcy reklam elektrostymulatorów mięśniowych, przypominają raczej totalitarną propagandę. Wspaniale zbudowani sportowcy, których widzimy na ekranie, z pewnością nie zawdzięczają swojego wyglądu zachwalanym urządzeniem. Być może nie tylko nigdy wcześniej nie stosowali elektrostymulatora, ale nawet nie widzieli go na oczy
Zleceniodawcy reklam elektrostymulatora nieodpowiedzialnie twierdzą, że te "cudowne" urządzenia pozwalają poprawić kondycję. Tymczasem dobra kondycja to dobre funkcjonowanie układu krążenia, oddechowego i układu mięśniowego. W jaki sposób elektrostymulator miałby pobudzać do pracy serce i płuca? A przecież bez tego nie sposób mówić o poprawie kondycji. Propagowanie elektrostymulatora zamiast aktywnego spędzania czasu - jazdy na rowerze, biegania czy pływania - to zwykłe i niebezpieczne dla zdrowia oszustwo.
Nie zapominajmy wiec, że nie istnieje urządzenie, które w cudowny sposób, bez odrobiny wysiłku z naszej strony- wzmocni i ukształtuje mięśnie, czy też pozwoli pozbyć się zbędnych kilogramów.
Nic nie zastąpi ćwiczeń. Nawet elektrostymulator mięśniowy.
Najważniejszym zadaniem elektrostymulatora jest pobudzanie mięśni do wzrostu. Paradoksalnie podstawowy walor tego urządzenia jest jednocześnie największym dla nas zagrożeniem. W naturalnych warunkach skurcz mięśnia wiąże się najczęściej z ruchem naszego ciała lub jego części. Weźmy choćby zgięcie ręki - jest ono możliwe dzięki temu, że skracający się podczas skurczu brzusiec (główna, aktywna, najbardziej widoczna część mięśnia) przyciąga jej kości poprzez system ścięgien. Sztucznie wywołanemu skurczowi mięśnia nie towarzyszy żaden ruch. Jeżeli nie ma ruchu, to nie pracują również ścięgna. Tymczasem sztucznie pobudzany brzusiec rośnie, nasze mięśnie się zaokrąglają, a ścięgna nie rozwijają, ponieważ nie wykonują żadnej pracy. Po kilku miesiącach "treningu elektrycznego" nieaktywne ścięgna i przyczepy nie są w stanie wytrzymać obciążeń wywoływanych przez silne brzuśce. W skrajnych przypadkach może dojść do całkowitego zerwania mięśnia. W obliczu tych faktów zapewnienia telewizyjnej reklamy, że ćwicząc z elektrostymulatorem nie ryzykujesz kontuzji, brzmią jak kiepski żart.
PRZYKŁADOWUY OPIS ABGYMIC:
ABGymnic wytwarza nieznaczne impulsy elektryczne, które są przekazywane do wnętrza paska umieszczonego na Twojej skórze. Następuje aktywacja nerwów ruchowych, imitująca te pochodzące z mózgowych ośrodków ruchowych, co w rezultacie prowadzi do skurczu mięśnia. ABGymnic wysyła sygnał do Twoich mięsni i powoduje ich skurcz, a następnie rozluźnienie. Urządzenie jest niezwykle proste w użyciu. Posiada 6 zaprogramowanych trybów ćwiczeniowych o stopniowanej intensywności. To Ty sam wybierasz program w zależności, czy chcesz pracować nad rozbudową mięśni i kształtowaniem sylwetki, czy chcesz pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej, zwalczając celulitis, bądź efektywnie zmniejszyć bóle korzonkowe, przez gruntowny masaż mięśni przykręgosłupowych. ABGymnic to urządzenie proste, wygodne i efektywne. Widoczne efekty już po kilku tygodniach użytkowania. Niezastąpione dla kobiet, które chciałyby powrócić do figury z przed okresu ciąży. Pozwoli Ci szybko pozbyć się fałdek na brzuchu. Potrzebne każdemu, kto chce dla poprawy kondycji fizycznej lub psychicznej szybko i skutecznie uzyskać satysfakcjonującą go sylwetką bez nadmiernego wysiłku fizycznego. Kształtuje te partie ciała które najbardziej tego potrzebują.
Podczas każdego impulsu magnetycznego mięśnie kurczą się i rozkurczają i w ten sposób następuje ich stymulacja oraz efektywny trening. A wszystko to podczas miłego i relaksującego spoczynku na fotelu.
Jeżeli wierzycie temu cudownemu urządzeniu oraz jego wspaniałym działaniu, budującym i kaształtujacym sylwetkę oraz "kondycję" to sami już podejmiecie decyzję o jego stosowaniu, oraz możliwości polecenia go innym osobom.
Mam nadzieje ze po przeczytaniu tego artykułu, podejmiecie dobrą decyzje dla siebie oraz innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|